Drodzy Czytelnicy,

Nic nie dzieje się bez przyczyny. I zarazem wszystko ma swoje konsekwencje. Tak jak nasza dzisiejsza nędza jest efektem zaniedbań, gnuśności i zaprzaństwa, braku gorliwości i tchórzostwa (poza, nazwijmy to: pomocą, z zewnątrz), tak samo wszystko dookoła jest również czymś spowodowane. To tylko w niektórych nieprzytomnych głowach świat mógł wziąć się z niczego, a historia jest zbiorem przypadkowych, nie związanych ze sobą wydarzeń. Wystarczy rozejrzeć się uważnie, przeanalizować różne sytuacje, zastanowić się, choćby nad sobą samym, żeby dostrzec jak jest w istocie.

Wiele spraw w naszym życiu zależy od nas samych. Od naszych priorytetów i wyborów, które podejmujemy. Tak jak twórca, wymyśliwszy sobie kształt i formę swego przyszłego dzieła, podejmuje wysiłek aby zebrać odpowiednie środki i materiały do jego wykonania, tak samo postępować musi każdy, kto chce osiągnąć jakiś cel. I czy to ma być dobre wykonywanie pracy, swoich obowiązków, czy dobre wychowanie dzieci, czy też osiągnięcie wiecznego zbawienia – tak samo należy sprawdzać czy środki, z których korzystamy są nam pomocą czy raczej przeszkodą w osiągnięciu tego zamierzonego celu. No i oczywiście wybrawszy właściwe środki należy je zastosować, czyli, mówiąc językiem technicznym, rozpocząć realizację projektu, a nie pozostać w fazie deklaracji.
Bo nic nie dzieje się samo i bez przyczyny.

W bieżącym wydaniu Projektowania i Konstrukcji Inżynierskich piszemy o analizach i badaniach, głównie technologii, ale także i produktów, w przemyśle lotniczym, zbrojeniowym, okrętowym i w procesie obróbki CNC. Jak zwykle – opisujemy projektowanie i modelowanie w różnych systemach CAD.  Rozmawiamy z panem Stanisławem Lisowskim, wielokrotnym mistrzem w rajdach samochodów terenowych i autorem wielu ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych, którego dokonania przypominamy w dziale Historia z okazji jego 85-tych urodzin.
W tym numerze naszego magazynu rozpoczynamy także cykl kilku publikacji ukazujących projektowanie samochodów „od kuchni”, w których pan Piotr Bednarski dzieli się swoim doświadczeniem z różnych ciekawych projektów. A na koniec przedstawiamy wyjątkową maszynę – Rolls Royce’a wśród motocykli – Brough Superior, opisując jego historię i obecny spektakularny come-back.

Zapraszam do lektury,

Przemysław Zbierski