19 kwietnia 2024


W Kanadzie szeroko znana jest sprawa nieuzasadnionego, wręcz tajemniczego zamknięcia programu budowy nowoczesnego samolotu myśliwskiego CF-105 Arrow. Podobna sprawa wydarzyła się w tamtym okresie
w Polsce, choć w warunkach zupełnie innego systemu politycznego.

Pod koniec lat 50-tych zespoły konstrukcyjne polskiego przemysłu lotniczego praktycznie zakończyły prace nad projektowaniem samolotu TS-11 Iskra, który gotowy był do produkcji. Rozpoczęto więc prace koncepcyjne nad nowymi maszynami. W połowie 1958r. kierownik biura konstrukcyjnego OKP-1 w Ośrodku Konstrukcji Lotniczych WSK-Okęcie – doc. inż. Tadeusz Sołtyk rozpoczął prace nad naddźwiękowym samolotem szkolno-bojowym, na którym piloci przechodziliby przeszkolenie po lotach na TS-11, ale przed szkoleniem na MiG-21. W roku 1959 opracowano projekt, wstępnie oznaczony, jako TS-13 Grot.ts16-3_s Skrzydła w układzie dwutrapezowym wykazywały podobieństwo do F-101 Voodoo. Zespół napędowy miał się składać z dwóch silników SO-2 z dopalaniem, o ciągu 1500 daN każdy. Silniki te opracowywano w Instytucie Lotnictwa w Warszawie. W kwietniu 1959r. w USA oblatano prototyp naddźwiękowego samolotu szkolnego Northrop T-38 Talon (oznaczenie fabryczne N-156T), o przeznaczeniu i układzie podobnym do TS-13. Wkrótce oblatano też jego jednoosobową myśliwską wersję F-5 (N-156F). Pod wpływem tego amerykańskiego samolotu, przekonstruowano nieco projekt Grota i zaoferowano go wojsku. Lotnictwo wojskowe go zaakceptowało, choć od strony politycznej były podejrzenia, iż nazwa samolotu nawiązuje nieoficjalnie do... generała Stefana „Grota” Roweckiego! Wojsko poprosiło także o nie przydzielanie projektowi numeru 13, a na rysunkach liczbę tę najłatwiej było przerobić na 16, więc oznaczenie zmieniono na TS-16, pozostawiając jednak termin Grot. W połowie 1959r. prace nad TS-11 Iskra zostały już ukończone i praktycznie cały zespół konstrukcyjny Tadeusza Sołtyka mógł się zająć TS-16. Pracami nad tym samolotem kierowali także mgr inż. Jerzy Świdziński, mgr inż. Roman Sznee, mgr inż. Witold Sołtyk oraz inż. Leon Wojtecki.ts16-2_s

Wkrótce zaprojektowano płatowiec ze skrzydłami delta o skosie 45 stopni z uskokiem na krawędzi natarcia, wspomagającym opływ wokół profilu płata. Zakładano dwumiejscową wersję szkolną TS-16B oraz jednomiejscową myśliwsko-szturmową TS-16A, dla której przewidywano uzbrojenie w postaci dwóch działek oraz pociski rakietowe i bomby. Na tym etapie nie sprecyzowano jeszcze dokładnych typów uzbrojenia, jednak można się domyślać, iż byłoby ono analogiczne z MiG-21 wczesnych wersji, czyli m. in. wyrzutnie rakiet niekierowanych UB oraz pociski kierowane powietrze-powietrze R-3S (AA-2 Atoll).
Na początku lat 60. ze wzgledu na przedłużające się prace nad silnikami SO-1 (dla Iskry) oraz SO-2 (dla Grota) zdecydowano, iż początkowo zastosowany będzie radziecki silnik RD-9B z MiG-19. Miał on ciąg zbliżony do dwóch SO-2, a pierwszy Grot z RD-9B miał być samolotem jednosilnikowym, co wymagało jednak przeprojektowania kadłuba i usterzenia. Odmianę tę oznaczono, jako TS-16RD, a projekt samolotu był gotowy w połowie 1960 r. W tym czasie wykonano z drewna makietę wersji dwumiejscowej w naturalnej wielkości. RD-9B dawał ciąg 2550 daN oraz 3185 daN z dopalaniem.
TS-16 miał mieć konstrukcję duralową półskorupową. Samolot miał otrzymać specyficzny system podwozia chowanego w kadłub, bardzo podobny do zastosowanego później przez Rosjan w MiG-23. Z tyłu kadłuba przewidywano hamulce aerodynamiczne, płat miał otrzymać klapy. Statecznik poziomy płytowy, mogący służyć także jako sterolotki (łącząc cechy lotek i steru wysokości w niektórych fazach lotu). Zbiorniki paliwa tylko w kadłubie. ts16_s
W okresie od 1961 do 1963r. opracowano projekt konstrukcyjny. W tym czasie władze przemysłu PRL dążyły jednak do ograniczania roli polskich lotniczych biur konstrukcyjnych. Polski przemysł lotniczy miał bowiem głównie kopiować licencyjne samoloty radzieckie, a nie opracowywać własne. Z tego powodu biuro konstrukcyjne zajmujące się TS-16 posiadało tylko 40 pracowników technicznych, zamiast wymaganych 200. Na kolejne zatrudnienia nie otrzymano zgody. Kierownictwo przemysłu skierowało projekt TS-16 do akceptacji rządowej. W 1963r. jednak, Rada Naukowa przy Ministerstwie Obrony Narodowej uznała, iż należy to skonsultować z władzami ZSRR. To właśnie był gwóźdź do trumny projektu Grot. Władze ZSRR, obawiając się możliwości rozwoju w Polsce samolotu bojowego, niezależnego od dostaw z ZSRR, nie wydało zgody na rozwój tej konstrukcji, oficjalnie uznając ją za nieprzydatną.

tab

Reasumując, trzeba przyznać, iż projekt TS-16 był jak na owe czasy konstrukcją nowoczesną, wręcz awangardową w niektórych założeniach (obok T-38 byłby to drugi na świcie projekt naddźwiękowego samolotu szkolno-treningowego!). Warto też na marginesie zaznaczyć, iż w tym samym czasie w WSK-Mielec opracowano także wstępny projekt odrzutowego samolotu szkolno-bojowego PZL M-7 STN (Samolot Treningowy Naddźwiękowy) o kształcie zbliżonym do francuskiego Mirage III. Jego rozwój, podobnie jak TS-16, umarł jednak „śmiercią naturalną”, nie mając szans na realizację w tamtym układzie politycznym.
Oprócz Grota, inż. Sołtyk pracował także nad dwusilnikową odmianą Iskry (Iskra 2, gdzie silniki miały być umieszczone jeden nad drugim), nad czteromiejscową dyspozycyjną odmianą Iskry oraz lekkim samolotem pasażerskim TS-15 Fregata. Żadnego z tych projektów nie zrealizowano.

Jakub Marszałkiewicz

Opracowano na podstawie:
A. Glass: “Samoloty, których nie było”,  Skrzydlata Polska nr.4/1995
A. Morgała, praca zbiorowa - ”Kierunki rozwoju samolotów
wojskowych w Polsce w drugiej połowie XX w.”,
Lotnictwo Stulecie Przemiany, Wyd. Politechniki Wrocławskiej, Wrocław 2003

artykuł pochodzi z wydania 4 (31) kwiecień 2010