26 kwietnia 2024


Zbudowana w 1884 roku Kuna jest na pewno najstarszym pływającym lodołamaczem Europy i prawdopodobnie najstarszym na świecie. Gdy na początku lat osiemdziesiątych miała „pójść na żyletki” po prostu zatonęła. Nie było odpowiedniego dźwigu pływającego aby ją wyciągnąć.

Ryszard Romanowski

Wrak stał się kłopotliwy i najrozsądniej było wtedy o nim zapomnieć. Pracownicy stoczni i portu na Warcie ciągle jednak pamiętali i w 2000 roku wydobyli wrak bez pomocy dźwigu pływającego. Jak opowiada członek Gorzowskiego Stowarzyszenia Wodniaków „Kuna”  Ryszard Andrzejewski, zrobiono to w bardzo prosty sposób. Obok lodołamacza zatopiono barkę. Następnie przywiązano do niej pordzewiały kadłub i z barki wypompowano wodę.  Tym sposobem wiekowy lodołamacz, a raczej to co z niego zostało, trafił na nabrzeże.  Po kilku latach odrestaurowana Kuna stałą się ozdobą zlotów zabytkowych statków.

ferse21 lodolamacz

Ferse w 1915 r.

W tym roku lodołamacz obchodzi okrągłą 130 rocznicę wodowania. Powstał w gdańskiej stoczni Danziger Schiffswerfte Kesselschmeide Feliks Devrient & Co., jako czwarty z serii lodołamaczy parowych budowanych dla administracji wodno-budowlanej Prus. Praktycznie ta seria lodołamaczy rozpoczęła odladzanie torów wodnych dolnej Wisły, w formie jaką znamy dzisiaj. Pierwszy z serii lodołamaczy wiślanych Wechsel zwodowany został w 1880 roku. Statkom nadawano niemieckie nazwy dopływów Wisły i dzisiejsza Kuna otrzymała nazwę Ferse, rzeki zwanej po polsku Wierzyca. Statek rozpoczął pracę na Wiśle w Zatoce Gdańskiej i na Zalewie Wiślanym pod banderą Prus.
Kolejną była bandera Wolnego Miasta Gdańska, którą statek nosił od 1920 roku. Szperając w starych dokumentach można natrafić na nazwiska członków załogi. Jak to w Wolnym Mieście – były niemieckie i polskie. Po 1939 roku na statku pojawiła się bandera III Rzeszy. Rok później zmieniono nazwę na Marder, co w tłumaczeniu oznacza Kuna. Statek spędzał wojnę pracując na wodach Wisły i Zatoki aż do dramatycznego marca 1945 roku. Wtedy to na pokładzie znaleźli się ludzie uciekający przed zbliżającą się Armią Czerwoną. Podobno zabrano aż stu pasażerów. Marder wyruszył w rejs do Kilonii i zakończył go w Hamburgu. Niemiecki port znajdował się wtedy w brytyjskiej strefie okupacyjnej i statek przeszedł pod kolejną, czwartą już, banderę – Zjednoczonego Królestwa. Do roku 1947 pracował w Hamburgu jako lodołamacz i holownik portowy.

 

cały artykuł dostępny jest w wydaniu 5 (80) maj 2014