27 kwietnia 2024


ryc-6-list-otwarty_sPrasa lokalna, przede wszystkim „The Buffalo News”, cyklicznie informowała o kolejnych osiągnięciach miejscowego wynalazcy. Informacje o „kroczących kołach” ukazywały się również na łamach pism popularnych, jak „Popular Science”, a także w tak opiniotwórczych, jak „The Time”. W 1989 roku „The Buffalo News” donosiło o siedemdziesiątym patencie przyznanym Kopczynskiemu przez Amerykański Urząd Patentowy. Był to kolejny wariant systemu napędowego przeznaczonego do pojazdów terenowych, oczywiście wykorzystujący owalne koła jego pomysłu. Urządzenie określane mianem „Teeter Track” (w dość dowolnym tłumaczeniu „gąsienica wahadłowa”) stanowiło rozwinięcie pierwotnej idei Kopczynskiego, według której oba eliptyczne koła osadzone były na ramieniu spełniającym rolę wahadła, kompensującego przemieszczenia pionowe osi. Tym razem wynalazca zastosował sześć kół, po trzy z każdej strony zespołu. Koła osadzone były na dwóch ramionach połączonych przegubowo przy kole środkowym. W tym potrójnym układzie, skrajne elipsy były sprzężone tak, że ich podłużne osie przyjmowały położenie prostopadłe do promienia elipsy środkowej. Kolejną ważną zmianą, w stosunku do oryginalnego pomysłu „kroczących kół” z lat 40. i 50., była na rezygnacja z przeniesienia napędu za pomocą łańcucha. W „gąsienicy wahadłowej” wynalazca zastosował przekładnie zębate w zamkniętych skrzyniach, a w nich – eliptyczne zębatki. Dwa połączone przegubowo ramiona, i osadzone na nich trzy eliptyczne koła umożliwiały, zdaniem Kopczynskiego, dostosowanie się jego jednostki napędowej praktycznie do każdych warunków terenowych. Możliwość sterowania stopniem odchylenia obu ramion względem siebie gwarantowała, iż wszystkie trzy koła będą zawsze stykały się z podłożem, niezależnie od jego ukształtowania. W memoriale patentowym wynalazca przedstawił przykładowe konfiguracje, w jakich jego urządzenie mogłoby pracować: z uniesionymi kołami skrajnymi lub środkowymi, co pozwalało na regulację wysokości zawieszenia pojazdu.
Ryc-7-schemat-dzialania-Teeter-Trac_sJedną z ostatnich koncepcji wynalazczych Kopczynskiego było zawieszenie typu „trotter” (kłusak), na które  uzyskał patent w wieku 84 lat. Dla każdego z kół przewidział on niezależne, sterowane z centralnego komputera układy hydrauliczne. Umożliwiały one pojazdowi poruszanie się w sposób naśladujący nieco koński kłus.

 

 

Kiedy jest się już na łożu śmierci, u kresu, można być z rodziną i przyjaciółmi, ale tak naprawdę człowiek jest zupełnie sam. Każdy musi sobie wtedy zadać pytanie – czy dałem z siebie więcej niż otrzymałem od życia? Jeśli odpowiesz sobie ‘tak’, to znaczy, że żyłeś dobrym życiem.


W ciągu ponad czterdziestu lat działalności wynalazczej Kopczynskiego, amerykański Urząd Patentowy przyznał mu blisko osiemdziesiąt patentów. Połowa z nich dotyczyła nowatorskiego zespołu napędowego – „kroczących kół.”

Burmistrz
John F. Kopczynski bardzo aktywnie działał na rzecz lokalnej społeczności zachodniego Nowego Jorku. W latach 1956-59 pełnił funkcję burmistrza miasta North Tonawanda w zachodniej części stanu Nowy Jork. Trzykrotnie był powoływany przez gubernatorów stanu do pełnienia różnych funkcji publicznych, w tym do objęcia stanowiska szefa NFTA (Niagara Frontier Transportation Authority) w 1967 roku. Rok później Izba Handlowa miasta Tonawanda nadała mu tytuł Citizen of the Year. W swoim mieście udzielał się również jako członek Lions Club oraz Lions Club International Foundation. Zajmował również zaszczytne stanowisko członka rady Uniwersytetu w Buffalo.

 ryc-9-John-Kopczynski-i-jego-trotter
John Kopczynski i jego Trotter czyli Kłusak [8]

Był również bardzo aktywny na niwie życia religijnego – służył do Mszy Św. w rzymskokatolickim kościele p.w. Św. Krzysztofa, został członkiem Rady Osób Świeckich przy biskupie diecezji w Buffalo, był również Rycerzem Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie (Equestrian Order of the Holy Sepulcher of Jerusalem). To przywiązanie do wiary, oraz do wartości, które wyznawał, jak praca i ofiarność, tłumaczył wychowaniem wyniesionym z domu. Mówił, że wszystko to zawdzięczał przede wszystkim matce: „bogobojnej, bezinteresownej osobie, która wszystko, co robiła, wykonywała wzorowo”.
ryc-8-jeden-z-ostatnich_sNie lubił wypoczynku, a może po prostu nie lubił tracić nań czasu. Gdy pytano go, dlaczego, jak inni, nie wyjeżdża w zimie na Florydę, odpowiadał po prostu: „Nie ma mowy. Wypoczynek nie jest dla mnie”. Swoje wizjonerskie pomysły wynalazcze tłumaczył równie prosto: „Człowiek jedynie odkrywa prawa natury i je wykorzystuje”.
Tymi prawdami i wartościami kierował się jako wynalazca, inżynier, biznesmen, lokalny przywódca, ale także jako filantrop. Był jednym z pierwszych i szczodrzejszych dobroczyńców miejscowego muzeum. Powołał też The Kopczynski Family Foundation, której celem jest wspieranie edukacji, dobroczynności i religijności.
W 1999 roku, trzy lata przed śmiercią, John F. Kopczynski udzielił wywiadu, w którym wyłożył całą swoją filozofię: „Kiedy jest się już na łożu śmierci, u kresu, można być z rodziną i przyjaciółmi, ale tak naprawdę człowiek jest zupełnie sam. Każdy musi sobie wtedy zadać pytanie – czy dałem z siebie więcej niż otrzymałem od życia? Jeśli odpowiesz sobie ‘tak’, to znaczy, że żyłeś dobrym życiem.”

Sławomir Łotysz

Literatura:
[1] Wynalazek inż. J. F. Kopczyńskiego wzbudza Sensację w produkcji przemysłowej. „Dziennik dla Wszystkich,” 6.09. 1947.
[2] Flip-Flop. „The Time,” 9.05.1949.
[3] „The Washington Post;” 10.06.1953.
[4] Egg-shaped ‘Walking Wheels’ Conquer Mud. „Popular Science,” 7.1949.
[5] J.F. Kopczynski, Traction device, Patent USA nr 2,256,570, wydany 23.09.1941.
[6] J.F. Kopczynski, All-terrain Vehicle. Patent USA nr 4,817,747 wydany 4.04.1989.
[7] J.F. Kopczynski. Vehicle with vertically movable and vertically pulsating wheels. Patent USA nr 6,279,931, wydany 28.08.2001.
[8] Strona domowa Ascension Ind. http://www.asmfab.com/, dostęp 20.02.2009.

 

artykuł pochodzi z wydania  3 (18) marzec 2009