(artykuł reklamowy)
Firma Galy Frères znalazła wiele praktycznych zastosowań dla ramion pomiarowych. Wszystko zaczęło się w 2004 roku, kiedy Galy Frères stanęła przed poważnym wyborem odnośnie inwestycji w sprzęt pomiarowy – ramię miało zastąpić stosowane do tej pory ręcznie obsługiwane trzyosiowe urządzenie, które było już przestarzałe. Zakupiono wówczas ramię pomiarowe FARO Platinum. „Nie była to jednak decyzja podejmowana w ciemno. Nasz główny klient już korzystał z zainstalowanego ramienia tego rodzaju i nie mógł się go nachwalić. Dokonany przez nas wybór miał solidne uzasadnienie” — wspomina Jérôme Arseguel, dyrektor naczelny Galy Frères. Firma nigdy nie pożałowała tego wyboru — okazało się, że ramię jest proste w obsłudze, ma solidną konstrukcję i cechuje się niezawodnością i praktycznością! Nareszcie można było dokonywać kontroli bezpośrednio na maszynie, bez demontowania komponentu. Ma to znaczenie w przypadku komponentów zarówno nieporęcznych (mierzących nawet 1,5 m średnicy), jak i ciężkich.
Pod koniec 2012 roku firma Galy Frères zdecydowała się na wymianę ramienia. Zrobiła to z dwóch powodów, jak wyjaśnił Jérôme Arseguel: „Po pierwsze, rosły koszty napraw i konserwacji, co jest normalne po długim czasie intensywnej eksploatacji sprzętu. Bardziej istotny był drugi powód: nasi klienci żądali coraz większej precyzji i musieliśmy dostosować się do tych wymagań. Kiedy zaczęliśmy rozważać wybór dostawcy, logicznym wyborem była firma FARO”. 
W firmie Galy Frères korzystano z ramion pomiarowych dwóch marek, a doświadczenie pokazało w miarę upływu czasu, że ramiona FARO zapewniają najbardziej stabilne działanie, szczególnie w zakresie powtarzalności i analiz przesunięć. Firma Galy Frères nabyła nie jedno, lecz dwa ramiona FARO. Pierwsze z nich to model FARO Edge, o zakresie pomiarowym 2,7 metra i powtarzalności do trzech setnych milimetra, stosowany do celów kontroli produkcji komponentów i elementów strukturalnych silników lotniczych.
| „Ramiona FARO nie tylko przydały się do kontroli produkcji, ale też odegrały nieocenioną rolę dywersyfikacji działalności firmy, umożliwiając jej zajęcie się naprawą form odlewniczych”. Jérôme Arseguel, dyrektor naczelny firmy Galy Frères. |
Drugie ramię pomiarowe to ScanArm o zakresie pomiarowym 3,7 metra, które w firmie Galy Frères wykorzystuje się do naprawy form odlewniczych, czym firma zaczęła się zajmować w 2008 roku. „Formy odlewnicze mogą ważyć do kilku ton i nie jest łatwo je przemieszczać. Kiedy klient powierza nam naprawę takiego obiektu, musimy mieć pewność, że jesteśmy w stanie podjąć się tego zadania i że dysponujemy wystarczającą ilością materiału. Ramię ScanArm jest dokładnie takim narzędziem, jakiego potrzebowaliśmy do tych celów. Możemy udać się do zakładu klienta i ocenić sytuację, a dzięki skanerowi laserowemu, zintegrowanemu z ramieniem, digitalizacja form odlewniczych odbywa się w rekordowym czasie” — mówi Jérôme Arseguel. W porównaniu z modelem Platinum, w którego przypadku dokonywało się ręcznych pomiarów od punktu do punktu, urządzenie ScanArm pozwala skrócić czas potrzebny na digitalizację, jednocześnie podnosząc jakość kontroli (dzięki wyższej prędkości procesu digitalizacji możliwe jest zmierzenie o wiele większej liczby punktów).
Jeśli chodzi o oprogramowanie, Galy Frères korzysta z rozwiązań Delcam — zarówno przy programowaniu obrabiarek, jak i przy obsłudze sprzętu pomiarowego. Jak mówi Jérôme Arseguel, integracja ramienia FARO z oprogramowaniem Delcam PowerInspect nie stwarzała żadnych problemów. „Wyglądało to tak, jakbyśmy korzystali z funkcji plug & play. Niestety, nie możemy tego powiedzieć o wszystkich naszych przyrządach pomiarowych...” Kierownictwo firmy Galy Frères nie kryje zadowolenia z faktu, że zmieniło metody kontroli i zdecydowało się na produkty FARO. A co z przyszłością? Zauważaliśmy, że z roku na rok rosną oczekiwania klientów dotyczące precyzji. Ramiona pomiarowe muszą sprostać tym oczekiwaniom, a od firmy FARO wymaga to ciągłego wybiegania w przyszłość...
| Galy Frères może się poszczycić ponad 70-letnim doświadczeniem w zakresie precyzyjnej obróbki skrawaniem, zajmując się w szczególności obróbką elementów z niklu i tytanu (o średnicy do 1,5 m), przeznaczonych do silników i struktur lotniczych. Siedziba firmy mieści się w Pamiers. Firma zatrudnia około 40 osób w dwóch przyległych zakładach o łącznej powierzchni 10.000 m². W 2008 r. firma podjęła decyzję o dywersyfikacji w kierunku produkcji i naprawy form odlewniczych, a także obróbki metali i podzespołów spawanych. Działalność firmy w tych obszarach dynamicznie się rozwija i obecnie przynoszą jej one niemal 45% przychodów. |
