Metoda druku 3D FGFBX łączy ekstruzję materiału termoplastycznego, dostarczanego w postaci granulatu, z nadmuchem powietrza.
Do budowy pojedynczego samolotu, takiego jak Airbus A380 czy Boeing 747-800, wykorzystuje się trzy miliony elementów złącznych. Nawet zakładając zachowawczo, że wiele takich elementów waży ...
Mikrofale wnikają głębiej w materiał niż światło, co sprawia, że są idealnym rozwiązaniem pod kątem utrwalania żywic nieprzezroczystych lub domieszkowanych (kompozytowych)
Metoda nosi nazwę RAD (Resonance-Assisted Deposition) i jest oparta na zjawisku obniżenia granicy sprężystości materiału i zwiększonej dyfuzji, występującym w warunkach oscylacyjnych naprężeń o niewielkiej amplitudzie i wysokiej częstotliwości.
Inżynierowie z Uniwersytetu Hopkinsa w Baltimore opracowali prototypową konstrukcję dyszy adaptacyjnej, umożliwiającą dynamiczną modyfikację średnicy i kształtu przekroju kanału wylotowego dyszy podczas druku.
Na potrzeby prezentowanego procesu zbudowano specjalną drukarkę 3D, która oprócz dyszy ekstruzyjnej i dozownika materiału w postaci tuszu, wyposażona jest także w głowicę laserową.
Rezultatem jest płytka zgrzeina o głębokości 10-25 µm, praktycznie pozbawiona strefy wpływu ciepła, ze względu na stosunkowo niskie temperatury procesu.
Robot pracuje nieustannie od trzech lat i przebadał już 25 tys. geometrii. Rekordowa próbka wykazała 75% efektywność absorpcji.
Przestrzeń robocza drukarki ma imponujące wymiary: 30 metrów długości, 10 metrów szerokości i 5,5 metra wysokości.
Naukowcy z TU Wien opracowali technologię przechowywania informacji w postaci hologramów, wytwarzanych w zwykłym plastiku za pomocą drukarek 3D i odczytywanych za pomocą promieniowania terahercowego.
© ITER 2007-2025
© ITER 2007-2025